Drukuj

Po raz czwarty na pierzawce w Rzeczycy

pierzawka Tak, to już po raz czwarty 29 listopada 2008 roku reprezentacja gminy Budziszewice wzięła udział w rzeczyckiej pierzawce. Pierzawce, która odbyła się tam po raz ósmy.

Muszę przyznać, że doskonale pamiętam pierwszy wyjazd do Rzeczycy. Najbardziej utkwił mi w pamięci uradowany Dyrektor tamtejszego Ośrodka Kultury – p. Antoni Socha. Był niezmiernie rad, że wreszcie „cały Powiat” stawił się w komplecie. Czekali na nas bowiem całe pięć lat.

Ale od tamtej V pierzawki, dla nas będącej pierwszą - wszystko się zaczęło.

Pamiętam jednak jak niezmiernie trudno było się na nią wybrać. Wiele obaw i wątpliwość. Ale udało się! Panie z Mierzna, bo wówczas nie było tam jeszcze żadnego Koła Gospodyń, dały się przekonać i pojechały do Rzeczycy po raz pierwszy. Sprostały wyzwaniu i spodobało się. W następnym roku już bez obaw, w większym składzie, poczynały sobie znacznie śmielej. Nie omieszkały też reprezentować naszej gminy na VII powiatowej pierzawce.pierzawka

W tym roku jednak „Mierznianki” ustąpiły pola gospodyniom z Węgrzynowic i okolic.

Nie powiem, bo one także sprostały wyzwaniu. Oprócz tego, że reprezentacja naszej gminy była chyba najliczniejsza, to Panie, które darły pierza wyglądały rewelacyjnie. Twarzowe stroje dodawały im uroku.

Niemniej oprócz tego wiedziały też co robić z pierzami, których w Rzeczycy było pod dostatkiem. „Dziergały” je nieustannie przez 2,5 godziny. Szło im to bardzo sprawnie, bo „wydarły” dla nas IV miejsce, na 10 obecnych gmin powiatu tomaszowskiego.

pierzawkaNaszą gminę reprezentowały - od lewej: Jadwiga Szczurkowska, Jadwiga Rutkowska i Anna Badełek. Muszę przyznać, że było to dla nich wielkie przeżycie, bo nawet Pana Boga nie omieszkały wezwać na pomoc.

pierzawka4Oprócz samego darcia w Rzeczycy nie zabrakło również rozkoszy dla duszy i ciała. Przez cały czas na scenie prezentowały swoje umiejętności zespoły ludowe, a później głodnych nakarmiono a spragnionym dano pić… Aż żal było odjeżdżać! Bo dobra muzyka zachęcała do tańca.

Droga powrotna upłynęła jednak szybko i w równie miłej atmosferze. Umiejętnościami swoimi popisywał się bowiem Przewodniczący Rady Gminy Budziszewice – towarzyszący swoim Paniom na rzeczyckiej pierzawce.

pierzawka5Niemniej cała impreza miała jedną wadę. Choć biedny Antoni dwoił się i troił nie udało mu się „obtańcować” wszystkich Pań. Musiałyśmy radzić sobie same! Panowie może liczniej przyłączycie się do nas! Bo w tym wszystkim nie chodzi jedynie o zabawę, ale o to, aby tradycje naszych dziadków przekazywać dzisiaj naszym dzieciom, a jutro naszym wnukom.

m.w.